27 wrz 2014

Jesień magiczną porą roku || OOTD


Parę dni temu na dobre zaczęła się jesień i wraz z nią nadeszły chłodniejsze dni. Pierwszy raz w życiu cieszę się z tego powodu. Nigdy nie lubiłam obecnej pory roku ze względu na krótsze dni i smutny nastrój. Co się zmieniło? Nie wiem. Może w końcu staram się widzieć pozytywne rzeczy w każdej sytuacji?

Zdałam sobie sprawę, że jesienią można nosić najlepsze ubrania. Jest idealna pogoda na swetry, które uwielbiam i swoją drogą muszę się wyposażyć w jakieś nowe na ten sezon! Można też nosić szaliki i kominy, które są kolejną kochaną przeze mnie częścią garderoby. Własnie jestem w trakcie poszukiwania szarego lub czarnego (koniecznie materiałowego!) szala. Jak znajdę, to wam oczywiście pokażę. Jesienią nosimy także najlepsze buty. Czarne botki są dla mnie idealne i gdybym mogła kupiłabym wszystkie możliwe modele ze sklepów! Już dosyć dawno kupiłam sobie takie buty na platformie i pokazywałam wam je tu (klik) i tu (klik). Potrzebuję jeszcze tego typu butów, ale płaskich i mając je będę już szczęśliwa! Podoba mi się jeszcze połączenie grubego swetra ze spódniczką. Według mnie jest to idealny strój na jesień, bo nie będzie nam ani za zimno ani za ciepło. Haha, dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że napisałam właściwie moją 'wish-listę' na nadchodzący sezon. Nie dodałam tylko, że potrzebuję jeszcze kurtki na jesień i zdecydowałam się na jakiś płaszcz. Najlepiej, żeby był czarny lub szary. Ostatnio te kolory (dodając jeszcze biel) podobają mi się najbardziej.

Kolejny pozytyw jesieni? Długie wieczory! Najlepiej z książką i ciepłą, karmelową herbatką. Zapaliłabym jeszcze do tego waniliową świeczkę i okryła się milutkim kocykiem. Ach, chciałabym móc spędzać tak wieczory codziennie!

Wiecie, ten post chyba przekształcił się w post o jesieni, choć tego kompletnie nie planowałam. W dodatku jesienią mam jeszcze urodziny haha! Właściwie to za tydzień -5 października, co jest kolejnym powodem, żeby lubić jesień!

Mam nadzieję, że was w pewien sposób przekonałam do jesieni, chociaż wiem, że większość ludzi nie lubi tej pory roku (zresztą jak ja rok temu). Na koniec mam dla was parę zdjęć!





21 wrz 2014

Zmiana nazwy bloga


Jak już pewnie część z Was zauważyła, jakiś czas temu zmieniłam nazwę bloga. Uznałam, że poprzednia nazwa nie miała za bardzo sensu i nie wiem czemu właściwie tak nazywał się blog. Poza tym części osób ciężko było zapamiętać 'Inspire someone', więc zdecydowałam się na zmianę teraz, póki jeszcze wiele osób nie kojarzy mojego bloga.

Nowa nazwa nasunęła mi się zupełnie przypadkiem, kiedy bawiłam się tworzeniem własnego szablonu. Jakby co nic mi nie wyszło, ale może kiedyś się nauczę! Pomyślałam, że taki jeden wyraz 'minimalistyczny' idealnie oddaje styl, w jakim staram się utrzymać tego bloga. Mam nadzieję, że tę nazwę tym razem będzie łatwiej zapamiętać.

Jeśli chodzi o nagłówek, to wybrałam taką czcionkę, ale wciąż nie jestem do niej przekonana. Zobaczymy jak będzie dalej!

A Wy co myślicie o nowej nazwie i nagłówku? Podoba Wam się?



15 wrz 2014

Jak utrzymać porządek w pokoju? | porady

Już na dobre zaczął się rok szkolny i każdy z nas musi się zmagać z utrzymaniem porządku w swoim pokoju. Nie ukrywam, że dla mnie był to zawsze problem. Wraz z początkiem roku szkolnego postanowiłam walczyć z moim bałaganiarstwem i jak na razie mi się to udaje. Dzisiaj podzielę się z Wami moimi kilkoma radami, które mi w tym pomagają!

Proponuję wyznaczyć sobie określoną porę dnia, którą poświęcicie codziennie na posprzątanie pokoju. U mnie jest to późny wieczór, zaraz przed pójściem spać. Wystarczy Wam tylko 5 min dziennie, uwierzcie!

CODZIENNA RUTYNA
wieczór
Po całym dniu na mojej podłodze zbiera się parę ubrań, które trzeba zanieść do prania, więc od tego zaczynam moje sprzątanie. Następnie pakuję się do szkoły i niepotrzebne książki odkładam do półki. Przy pakowaniu się wyrzucam papierki, które nie są mi już więcej potrzebne i tym sposobem moja torba do szkoły nie jest zagracona. Wyrzucam też resztki kanapki, jeśli takie zostały i dopijam końcówkę wody. Później zabieram się za biurko, na którym też już zrobił się mały bałagan podczas robienia zadań domowych i znowu co niepotrzebne to chowam (tak, żeby biurko było praktycznie puste). Na sam koniec chowam mojego laptopa do szuflady wraz z ładowarką i mój pokój jest już kompletnie wysprzątany!
rano
Nigdy też nie zapominam rano o pościeleniu łóżka. Kiedy łóżko jest ładnie zrobione, od razu ma się wrażenie, że pokój jest czysty i uwielbiam to uczucie! Poza tym nie umiem położyć się spać, gdy pościel i poduszki są nieułożone. Mam wrażenie, że tak nie da się spać.

sprzątanie pokoju | porady dla nastolatek

robimy porządki w szafie

ułożone książki, podręczniki | liceum, nauka

posprzątane, puste biurko | kalendarz, mapa europy




W weekendy sprawy sprzątania mają się trochę inaczej. Trzeba poświęcić jeszcze chwilkę na odkurzenie i umycie podłogi w pokoju, wytarcie kurzy i ułożenie świeżo ubranych ubrań. No, ale szczerze mówiąc takie sprzątanie nigdy nie zajmuje mi więcej niż godzinkę, więc jest dobrze :)

A jak Wy sobie radzicie z utrzymaniem porządku w pokoju?






+ Jeśli macie jakiekolwiek pytania, śmiało! ----> ask

13 wrz 2014

Chwila relaksu


Mam wrażenie, że bardzo długo mnie tu nie było. Nie sądziłam, że szkoła mnie tak bardzo pochłonie, bo tak naprawdę wciąż jeszcze nie ma nauki ani sprawdzianów. No, ale mamy wreszcie upragniony weekend! Piątek jest dla mnie też dniem, kiedy mam całkowicie wolne popołudnie i w tym tygodniu postanowiłam nie siedzieć w domu. Najpierw wybrałam się z dziewczynami do Columbus Coffee, gdzie jadłam przepyszne Fruit Spot. Żałuję, że nie mam zdjęcia, żeby Wam pokazać. Coś czuję, że niedługo ta kawiarnia stanie się moją ulubioną! Wszystko wyglądało tam idealnie haha. Później wybrałam się z przyjaciółką do Manekina na obiad i potem poszłyśmy na bulwary. Miło się rozmawia z osobą, której nie widziało się tyle czasu, a niegdyś widywałyśmy się codziennie będąc w tej samej klasie. Brakowało mi tego.

A jak w nowej klasie? Z każdym dniem jest lepiej. Szkoła zaczyna mi się coraz bardziej podobać i dostrzegam nawet małe, pozytywne rzeczy, które sprawiają, że jest lepiej! Mam tu na myśli, chociażby to, że nie trzeba stać w szatni w kolejce po kurtkę. Jeśli chodzi o ludzi, to mieliśmy w końcu integrację i poza tym, że trzeba było wymyślić i zaśpiewać hymn swojego wyimaginowanego państwa, to było całkiem dobrze. Są osoby, z którymi mam już lepsze relacje, więc każdy kolejny dzień przynosi nowe wspomnienia.

Pewnie zauważyliście również, że posty pojawiają się tylko raz w tygodniu. Niestety nie mam czasu w tygodniu na przygotowanie czegoś i nie mam nawet czasu pomyśleć o czym mógłby być kolejny post. No i efekty tego widzicie w postach takich jak ten. Cały czas opisuję co się dzieje w moim życiu, a wolałabym podzielić się z Wami czymś ciekawszym. Dopiero teraz rozumiem co to znaczy, że wakacje się skończyły. A jak Wam mija wrzesień? :)


7 wrz 2014

Pierwszy tydzień szkoły za nami! || OOTD


Minęło dość sporo czasu, odkąd pojawił się tutaj ostatnio post, ale jak już wszyscy wiecie na dobre zaczęła się szkoła. W moim przypadku również treningi, które w tym tygodniu zdecydowanie pochłonęły większość mojego czasu. Przez kilka dni z rzędu byłam w domu tylko rano i późnym wieczorem, więc mój wolny czas ograniczał się do 2 godzin dziennie. Dzisiaj w nocy wróciłam z zawodów we Wrocławiu, a wyjeżdżaliśmy w piątek o 16, więc z ukochanego weekendu pozostała mi tylko niedziela. A jak w nowej szkole? Przyznam szczerze, że pierwszego dnia się przeraziłam. Wybraliśmy się z klasą na lody i było tak strasznie sztywno, że miałam ochotę uciekać. Kolejny dzień w szkole nie był wcale lepszy. Wszyscy byli cicho i każdy bał się podejść i zagadać, więc wtedy czułam się zupełnie jak nie w swojej klasie. Przez 2 pierwsze dni wracałam do domu bardzo zrażona do nowego liceum. Następne dni na szczęście były już lepsze. Część osób zaczęła się odzywać, poznawaliśmy coraz bardziej nowe otoczenie i jest już o wiele lepiej. Z małą grupką dziewczyn byłyśmy w piątek na lodach, mamy więcej tematów z innymi, więc teraz już tylko wyczekuję co przyniosą kolejne dni! Mają nam zorganizować podobno wyjazd integracyjny w Bory Tucholskie, więc mam nadzieję, że to jeszcze bardziej złączy naszą klasę. W ogóle mówiłam Wam, że mamy tylko 6 chłopaków w klasie? No cóż, uroki biol-chemu ;)






bluzka- Bershka    spodnie- H&M    buty- Topshop   torebka- H&M

I jak już pewnie część z Was zauważyła, zmienił się adres bloga. No, ale o tym już niedługo! Trzymajcie się ♥