Już na dobre zaczął się rok szkolny i każdy z nas musi się zmagać z utrzymaniem porządku w swoim pokoju. Nie ukrywam, że dla mnie był to zawsze problem. Wraz z początkiem roku szkolnego postanowiłam walczyć z moim bałaganiarstwem i jak na razie mi się to udaje. Dzisiaj podzielę się z Wami moimi kilkoma radami, które mi w tym pomagają!
Proponuję wyznaczyć sobie określoną porę dnia, którą poświęcicie codziennie na posprzątanie pokoju. U mnie jest to późny wieczór, zaraz przed pójściem spać. Wystarczy Wam tylko 5 min dziennie, uwierzcie!
CODZIENNA RUTYNA
wieczór
Po całym dniu na mojej podłodze zbiera się parę ubrań, które trzeba zanieść do prania, więc od tego zaczynam moje sprzątanie. Następnie pakuję się do szkoły i niepotrzebne książki odkładam do półki. Przy pakowaniu się wyrzucam papierki, które nie są mi już więcej potrzebne i tym sposobem moja torba do szkoły nie jest zagracona. Wyrzucam też resztki kanapki, jeśli takie zostały i dopijam końcówkę wody. Później zabieram się za biurko, na którym też już zrobił się mały bałagan podczas robienia zadań domowych i znowu co niepotrzebne to chowam (tak, żeby biurko było praktycznie puste). Na sam koniec chowam mojego laptopa do szuflady wraz z ładowarką i mój pokój jest już kompletnie wysprzątany!
rano
Nigdy też nie zapominam rano o pościeleniu łóżka. Kiedy łóżko jest ładnie zrobione, od razu ma się wrażenie, że pokój jest czysty i uwielbiam to uczucie! Poza tym nie umiem położyć się spać, gdy pościel i poduszki są nieułożone. Mam wrażenie, że tak nie da się spać.
W weekendy sprawy sprzątania mają się trochę inaczej. Trzeba poświęcić jeszcze chwilkę na odkurzenie i umycie podłogi w pokoju, wytarcie kurzy i ułożenie świeżo ubranych ubrań. No, ale szczerze mówiąc takie sprzątanie nigdy nie zajmuje mi więcej niż godzinkę, więc jest dobrze :)
A jak Wy sobie radzicie z utrzymaniem porządku w pokoju?
+ Jeśli macie jakiekolwiek pytania, śmiało! ----> ask
Zgadzam się, że porządek zaczyna się od rutyny, od drobiazgów codziennie się powtarzających. Ponoć, jeśli ktoś nie ma w sobie nawyku sprzątania, może go sobie wyrobić w ciągu kilku miesięcy,
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńhttp://piankaofstyle.blogspot.com
Powodzenia w utrzymaniu porządku :) zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://panorama-ksiezycowa.blogspot.com/
No właśnie różnie bywa z tym porządkiem :-)
OdpowiedzUsuńhttp://weraweronika.blogspot.com
Ja jestem straszną bałaganiarą :p
OdpowiedzUsuńKocham porządek, jednak jestem mistrzem w bałaganiarstwie. :))
OdpowiedzUsuńhttp://sailwithmeintothedark.blogspot.com/
Ten post jest jak najbardziej dla mnie. Ja mam artystyczny bałagan jak to nazywam.
OdpowiedzUsuńwww.milionioliwka.blogspot.com
Oj, zazdroszczę takiej "rutyny". U mnie jest tak, że przez tydzień wszystko wala się po podłodze , a w weekend wielkie sprzątanie!
OdpowiedzUsuń♡Pozdrawiam~oli-olli.blogspot.com♡
Ja staram się mieć porządek w pokoju, ale niestety nie zawsze to wychodzi, haha! :D
OdpowiedzUsuńStaram się mieć porządek w pokoju, ale nie zawsze ścielę łóżko.
OdpowiedzUsuńU nas konkurs. Wpadniesz?
http://susan-and-olivia.blogspot.com/2014/09/giveaway-oasap.html#comment-form
ja tam lubie swoj artystyczny nielad! :D
OdpowiedzUsuńwez udzial w rozdaniu!
dorey-doorey.blogspot.com
bardzo fajny post!:)
OdpowiedzUsuńFajne porady, ale ja jestem taką bałaganiarą, że chyba nawet to nie pomoże xD
OdpowiedzUsuńhttp://julia-and-fashion.blogspot.com
Fajne porady , już dawno ich zasięgnełam c:
OdpowiedzUsuńMój Blog
ja jestem straszną bałaganiarą ;D
OdpowiedzUsuńwww.niktniewidzi.blogspot.com/
Narzuta na łóżku jest świetna! *o* No i bardzo oryginalna nazwa bloga :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie: SPIKED-SOUL.BLOGSPOT.COM i może zaobserwujesz :)
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!
Elwira
Ja również zazwyczaj sprzątam pokój wieczorem ;) Gdy jest czysty, od razu lubię w nim przebywać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kikaa-blog.blogspot.com - kliik! ♥
fajny przydatny post! :)
OdpowiedzUsuńhttp://nails-beauty-fashion.blogspot.com/
Bardzo przydatny post, może w kocu się zmobilizuję i posprzątam mój balagan w pokoju ; *
OdpowiedzUsuńhttp://anima-viliss.blogspot.com/
Ale masz porządek! :D
OdpowiedzUsuńU mnie z porządkiem trochę gorzej, ale perfekcyjnej pani domu, póki co nie potrzebuuje xd
http://martixs.blogspot.com
Jeśli ktoś wykonuje drobne, ale częste czynności, to pokój nie ma prawa być w nieporządku. Najgorzej, kiedy odpuścimy sobie kilka rzeczy, a one urosną w swoich rozmiarach, przez co mamy więcej pracy na później.
OdpowiedzUsuńNa moim biurku jest zawsze wszystko :D I nawet jak zrobię porządek to wieczorem znowu jest wszystko, bo wszystko jest na nim potrzebne :P
OdpowiedzUsuńJa potrafię utrzymać porządek, ale mój mąż nie. Więc i tak wychodzi na to, że jest bałagan
OdpowiedzUsuń