Następnego dnia rano mój brat miał zawody, więc wstaliśmy dość wcześnie, ale jako że, już nie padało, to poszliśmy na spacerek po mieście. Stare miasto jest naprawdę śliczne, a tutaj kilka zdjęć:
Po zawodach wybraliśmy się do Muzeum Powstania Warszawskiego, rodzice się uparli, żebyśmy tam pojechali. No, ale dosyć szybko nam zeszło. Słoneczko zaczęło świecić i zdecydowaliśmy się pojechać do Łazienek. Nigdy wcześniej tam nie byłam, ale podobało mi się. Taka przyjemna atmosfera, gdzie można spokojnie odpocząć. Najchętniej spędziłabym tam pół dnia leżąc i rozmyślając!
Po drodze też robiłam masę zdjęć, ponieważ te wszystkie nowoczesne budynki wydawały mi się piękne! No, ale nie będę Was nimi zanudzać. Pokażę Wam tylko zdjęcie ze Snapchata, którego celem było przekazanie, że jestem w Warszawie, a uchwyciłam przez przypadek zniszczony budynek.
Tak podsumowując bardzo podobało mi się w Warszawie i zazdroszczę tym, którzy mieszkają w okolicach. Świetne miasto, tętniące życiem.
A już niedługo majówka, kochani! Czas na nadrobienie seriali i na spotkania z przyjaciółmi. Nie mogę się doczekać haha.
Już wkrótce kolejny post,
xoxo