18 lut 2015

Moje niezbędniki do makijażu

Zacznę od tego, że ten post miał być zaadaptowaną wersją 'What's in my make up bag?'. Tymczasem po przetłumaczeniu tego na polski, brzmi to idiotycznie. Nadal nie wymyśliłam tytułu tego posta i nie wiem w jaki sposób mam oddać, to o czym on będzie.

W każdym razie zdania na temat malowania się są podzielone. Jedni uważają, że makijaż jest nam kompletnie niepotrzebny i niszczy naszą naturalność. Z kolei drudzy nie wyjdą z domu bez nałożenia niektórych kosmetyków. Gdybym miała się zdecydować, do której grupy osób należę, miałabym mały problem. Na co dzień do szczęścia nie jest mi potrzebny żaden makijaż, nawet tusz. Pewnie to za sprawą, że rano nawet nie mam na to czasu, choćbym nie wiem jak się starała. Tylko, że wiadomo... każda z nas ma czasem te dni, kiedy nasza twarz nie chce ujrzeć światła dziennego. W takich sytuacjach uratował mnie podkład. Był niezastąpiony. Są też dni, kiedy po prostu chcemy wyglądać lepiej. Czasem mam taką ochotę pobawić się z cieniami i eyelinerem! W końcu czemu nie?

eyeliner- Maybelline Master Precise
tusz do rzęs- L'oreal False Lash Wings
cienie- Eveline (są mało trwałe)
baza pod cienie- Artdeco
korektor mocno kryjący- Catrice Camouflage Creme
podkład- Revlon Colorstay
puder- Max factor
pomadka ochronna- Neutrogena
pomadka #1- Revlon Lip Butter
pomadka #2- Maybelline Color Whisper 

Właściwie tutaj przedstawiam Wam moje produkty do makijażu, które mam często pod ręką, kiedy gdzieś wyjeżdżam. Nie używam wszystkiego codziennie, bo jak wspominałam, nie odczuwam takiej potrzeby. Poza tym rzeczy te się zmieniają co jakiś czas. W każdym razie jeśli zauważyliście wśród tych produktów coś co Was zainteresowało i chcecie znać moją opinię, pytajcie!

Podzielcie się także ze mną, co znajduje się w Waszej kosmetyczce! Jeśli kiedykolwiek robiliście taki post, podeślijcie linka, a na pewno zajrzę :)

+ Pytania? ASK

25 komentarzy:

  1. ja w sumie mam tak jak ty, nie zawsze sie maluje, a raczej ograniczam to do kremu bb ;P
    zapraszam:

    http://f-g-b-y.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. W mojej kosmetyczce są tylko niezbędne rzeczy takie jak: maskara, błyszczyk i korektor :)
    World reflected in the mirror

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj w mojej jest nieco więcej produktów :P
    Zapraszam do siebie :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. tez mam ten eyeliner :)

    Zapraszam na moj blog :) jestem 14 letnia dziewczyna mieszkajaca w Irelandii =KLIK=

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy post :) ja też raczej nie maluję się codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam korektor ten co ty, a podkład muszę wypróbować bo wiele o nim słyszę :)

    Zapraszam na konkurs i nowy post :)
    [ life plan by klaudia ]

    OdpowiedzUsuń
  7. Z natury się nie maluję z powodu jeszcze młodego wieku,natomiast używam tej pomadki ochronnej i jest bardzo dobra :)
    MÓJ BLOG (KLIK!)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak się u Ciebie sprawuje podkład? Bo myślałam nad nim ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam okres, kiedy ten pokład używałam codziennie i z efektów byłam bardzo zadowolona. Przez większość dnia skóra wyglądała nieskazitelnie, choć już po 8 godzinach zaczynał schodzić (?) z twarzy, tzn. widać było znowu zaczerwienienia w niektórych miejscach. Myślę, że dobry puder przedłużyłby jego trwałość na jeszcze dłużej ;) Z tego co jeszcze zauważyłam bardzo ciężko się zmywa go z pędzla, ale to tylko taki szczegół haha. Ogólnie efekt jest naprawdę świetny, gdy potrzebujesz mocniejszego krycia, bo podkład jest dość ciężki. Szczerze? Nie wiem jak spisują się inne podkłady, ale według mnie ten jest wart kupienia!

      Usuń
  9. co ja moge dóżo napisać post jak zawsze znakomity

    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również nie używam wszystkiego codziennie.
    Pozdrawiam.
    nataa-natkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja raczej nie maluję się codziennie, nawet bardzo rzadko, ponieważ chodzę do dermatologa i nie zbyt mogę.
    Chciałabym się Ciebie zapytać o opinię tego korektora mocno kryjącego :)
    http://my-natalias-place.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również chodzę do dermatologa, ale malować się normalnie mogę :) Co do korektora, to bardzo dobrze kryje. Zakrywa wszystkie niedoskonałości bez wysiłku! Jedynym problemem może być jego dostępność tylko w 3 odcieniach, ale to już trzeba się dostosować. W każdym razie ja bardzo polecam, bo jeszcze nie znalazłam korektora, który by wszystko tak ładnie zakrywał :)

      Usuń
  12. ja ogólnie nie mam potrzeby, by malować się, gdy siedzę w domu lub mam wyjść do pobliskiego sklepu, ale do szkoły, na wyjścia ze znajomymi zawsze się maluję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja maluję się tylko na jakieś okazje, na codzień nie mam na to czasu, a czasami nawet ochoty :))

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie obowiązkowo korektor pod oczy (mam straszne wory) i tusz do rzęs :) Jeśli moja twarz nabierze już trochę koloru po opalaniu ograniczam się tylko do lekkiego podkreślenia rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jakoś niezbyt chętnie się maluję :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. W mojej znajduje się podkład, puder, bronzer, kredka do oczu, tusz do rzęs i balsam do ust. ;) To chyba tyle. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie maluję się prawie wcale, tylko czasami jakiś tusz, ale też nie za dużo.
    ♥ KLIK ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Trochę tego masz :D
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię się pomalować, bo kiedy mam pełen makijaż na twarzy, to czuję się dużo lepiej i od razu mam lepszy humor! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja maluje się zazwyczaj jak gdzieś wychodzę. :) Używam wtedy : korektora, pudru, tuszu do rzęs, balsamu do ust i tle :)

    kasia-kate1.blogspot.com
    roxannee-blogspot.com

    OdpowiedzUsuń