Podejrzewałam, że będę miała milion rzeczy do zrobienia w ferie, ale nie sądziłam, że zajmie mi to aż tyle czasu. Już trzeci dzień z rzędu mam dla siebie tylko wieczór i jakimś cudem najbliższe dni też mam całkowicie zapełnione. Tak osobiście wydaję mi się, że wreszcie znajduję czas na to, czego brakowało mi w tygodniu szkolnym i stopniowo realizuję to, co sobie zaplanowałam na tę przerwę zimową. Dbam o swoje domowe obowiązki (nawet zrobiłam kilka posiłków dla mojej rodziny, co z moimi umiejętnościami kucharskimi graniczy z cudem haha!). Mam czas dla siebie, przez co zaczęłam codziennie ćwiczyć i dawno nie czułam się tak dobrze po treningu. Z tym też po części wiąże się mała zmiana w moim odżywianiu. Przede wszystkim od początku stycznia pilnuję, żeby jeść zawsze 5 posiłków dziennie i między nimi nic nie podjadać, ale to zresztą inna bajka, bo najśmieszniejsze jest to, że nawet nie miałam takiego postanowienia na nowy rok, a z czasem wyszło, że nabrałam porządnej motywacji. Właśnie będąc w temacie postanowień, to w ferie podjęłam już pierwsze kroki do ich realizacji i choć są to sprawy, którymi nie chcę się dzielić publicznie na ten moment, to myślę, że kiedyś Wam opowiem, bo już od samego początku zostałam rzucona na głęboką wodę, przełamałam swój strach i zauważyłam istotną zmianę w moim sposobie myślenia. Poza tym znalazłam też czas dla rodziny, chociażby dzisiaj, ponieważ oczywiście był dzień babci i również urodziny mojego brata, więc nie obyło się bez wizyt u jednych z najcudowniejszych osób w mojej rodzinie. Zawsze miło jest pamiętać o bliskich. Do mojego grafiku dołożyły się też zajęcia z francuskiego, które jak zawsze lubię i mam poczucie, że rozwijam się w dobrym kierunku, bo gdzieś tam w sercu trzymam miejsce na języki obce. Miałam też chwilę na przeczytanie książek, obejrzenie paru filmów i bieżących odcinków moich seriali, a także na pomoc w mojej małej miejscowości. Dawno nie czułam się tak cudownie, jak w te ferie i czekam na nadchodzące dni, bo już w niedzielę przyjeżdża do mnie Jessika (jessikachincza.blogspot.com) na parę dni! Wiecie...ciężko mi było nawet znaleźć w ciągu tych dni chwilkę czasu dla bloga, ale jednak nie potrafię Was zostawić. Nadal trzymam się swojego planu, aby dodawać posty co 3-4 dni. Zdjęcia z tego posta były właśnie robione między przesiadką z pociągu do tramwaju, więc widzicie, że jakoś trzeba wszystko ze sobą pogodzić, ale cieszę się, bo daję radę! Jak wspominałam już we wcześniejszym poście, moja organizacja bardzo się poprawiła i nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam tak dobrze zorganizowana, jak teraz. Chciałabym dodawać tutaj też więcej postów tematycznych, ale wszystko wyjdzie w czasie, nie będę nic obiecywać. Jeśli macie jakieś życzenia (co do tematyki postów), to koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Czytam wszystko ponownie i zastanawiam się, co mnie natchnęło, że napisałam tu tak wiele z mojego życia. Chyba po prostu stawiam na szczerość między nami, bo zależy mi na naszej wspólnej relacji. Traktuję Was, jak moich przyjaciół, nikt nie zmusza Was, żebyście to czytali, a jednak tu jesteście i być może ta świadomość sprawiła, że tak się dzisiaj otworzyłam, choć jeszcze niektóre sprawy (jak pewnie zauważyliście) zachowuje dla naprawdę bliskich mi osób.
Piękne to co piszesz ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska - blog. Zapraszam!
To zazdroszczę dobrej organizacji czasu i podjęcia się tylu rzeczy. Ja czekam na swoje ferie i mam nadzieję, że również wykorzystam ten czas w pełni dobrze :)
OdpowiedzUsuńolaablogg.blogspot.com
Śliczne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Ja mam ferie dopiero 15.02, dlatego u mnie dalej szkolna rutyna ;/
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Uśmiecham się jak czytam, że komuś się udaje i się spełnia, wymieniłaś tyle czynności zrobionych w ferie a nawet nie minął tydzień. Z jednej strony wstyd mi, bo ja nie zrobiłem jeszcze nic, a z drugiej jest to dla mnie motywacją i daje mi porządnego kopa w tyłek, który ruszy mnie z miejsca i zacznę coś robić. Wydaje mi się, że twoje blogowanie idzie w dobrym kierunku i tak jak na początku nie byłem do ciebie przekonany, to teraz czytając twoje teksty niezwykle się inspiruję. Uważałem, że piszesz o zwykłych przyziemnych sprawach, tematach typowych dla nastolatków, które można znaleźć na każdym blogu, ale odnalazłem trochę sensu w twoich słowach i wydają się magiczne, wyjątkowe i niosą głębokie przesłanie, cholernie lubię twojego bloga.
OdpowiedzUsuńCzytam teraz ten komentarz i widzę jak wiele błędów jest w składni :D ale trudno, pozdrawiam.
MOJ BLOG
Jejku, aż się uśmiecham jak to czytam! Serio mega miłe słowa i bardzo dziękuję :* Cieszę się, że się do mnie przekonałeś i trzymam kciuki, żebyś też się ruszył z miejsca haha!
UsuńDużo się u Ciebie dzieje :). Bycie zorganizowanym to świetna sprawa, od razu sprawy lepiej się układają , a nawet jak cały dzień się lata, to przynajmniej wszystko, co się chciało zrobić, jest załatwione/zrobione.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żeby wszystko w te ferie minęło Ci gładko i miłego spotkania z Jessiką ;).
Opowiastki Prawdziwe (klik)
cudowna <3 super, że tak mega się u Ciebie dzieje.. u mnie na odwrót niestety :/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
www.pisanepasja.blogspot.com
Zaprosiłam na Snapie ;)
OdpowiedzUsuńKochana świetnie napisany post , bardzo miło mi się czytało. Zdjęcia świetnee
Co powiesz na wspólną obserwację. ?? Zapraszam serdecznie do mnie nowy post
staram się o współpracę z pewną firmą z branży modowej, byłabym niezmiernie wdzięczna jeśli poklikałabyś w linki do ubrań w moim najnowszym poście i skomentowała pod nim jeśli to zrobiłaś. Umożliwi mi to współpracę z nimi. Z góry pięknie dziękuję :*
http://nicole-500.blogspot.com
Taki sam komentarz skopiowała na blogu Julity Sudrawskiej, nie wchodźcie więc proszę na jej bloga, nie warto. Kolejna dziewczynka dla której liczy się obs za obs.
UsuńW sumie dobrze że jesteś zajęta i nie masz czasu na nudę, bo to chyba najgorsze marnowanie czasu w pewnych momentach kiedy można zrobić o wiele więcej. OBy wizyta Jessiki była baardzo udana!
OdpowiedzUsuńcrejzzzooll.blogspot.com
A ja wogole nie mogę się dobrze zorganizować :(
OdpowiedzUsuńpooositivee.blogspot.com
Super, że robisz tak wiele produktywnych rzeczy w ferie i umiesz organizować sobie czas :) piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK :)
Jeju, Daria! Strasznie się cieszę, że Ci się tak wszystko dobrze układa! ♥
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Jess do Ciebie przyjeżdża. Mam nadzieję, że będziecie snapować tak jak ostatnio (pamiętam chyba wszystkie Wasze wspólne snapki, haha)!
Cudowne zdjęcia, zresztą jak zawszę. Bardzo Cię lubię, bo jesteś mega prawdziwą i naturalną osobą ♥ ♥ ♥
Pozdrawiam!
nicolenicky01.blogspot.com
Uwielbiam twoje zdjęcia! Na wszystkich wyglądasz wprost perfekcyjnie :D http://edytaduszynska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa tegoroczne ferie postanowiłam spędzić na spontanie. Niczym się nie zamartwiać, żyć chwilą ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.juullkaa.blogspot.com
Widzę, że masz pracowite ferie, mam nadzieję, że uda ci się wszystko co masz w planach zrealizować. Fajnie, że uczysz się francuskiego, ja chciałam zacząć naukę włoskiego, jednak 2 klasa gimnazjum mi na to nie pozwala... zbyt dużo nauki. U mnie z organizacją nie jest za dobrze, bo nawet jeśli coś sobie zaplanuję to rzadko to potem wypełniam, jednak chciałabym to zmienić :).
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia 😉
alastelmach.blogspot.com
Zauważyłam, że tryskasz energią. Ja ferie dopiero zaczynam 15 lutego. Również mam zamiar ćwiczyć i zmienić swój styl odżywiania się, ale coś za mało motywacji. Odwiedzanie rodziny i uśmiech na twarzach bliskich jest wspaniałe!
OdpowiedzUsuńseendixsecret.blogspot.com
ciesze się bo ja aktualnie mam ferie i wracam do szkoły z nową czystą rubryczką na oceny
OdpowiedzUsuńMój blog klik
jeśli Ci się spodoba zaobserwuj, a ja na pewno się zrewanżuje
ale masz świetne rękawiczki :) na pewno są mega ciepłe :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ja za to Ci zazdroszczę, że masz tyle rzeczy do zrobienia w ferie, ja nawet nic nie planuję :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zobaczyłabym tutaj room tour, jeżeli chciałabyś wstawić :D
http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
Już za dwa dni! ♥
OdpowiedzUsuńJa miałam równie dużo planów na ferie, ale się rozchorowałam :/
OdpowiedzUsuńklaudiawmoimswiecie.blogspot.com
Minimalistycznie i mega fajnie! Dobrze się zarówno ogląda, jak i czyta :))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno,
www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
__________________________________
+ a u mnie: karnawałowa inspiracja - zapraszam!
Świetnie napisane :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga
Zapraszam na mój kanał
Uwielbiam twoje posty takie o życiu codziennym, zawsze jest nich wszystko fajnie ujęte, że zaciekawia, a nie wygląda tak banalnie. Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńcvte-olga.blogspot.com
ładna kurteczka :D
OdpowiedzUsuńJa nic nie planuje w ferie. W sumie dobrze że jesteś zajęta, chociaż się nie nudzisz. Świetnie napisane, aż miło się czyta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
PaulaBlog
Gratuluję takiej organizacji , masz czas na wszystko i dla wszystkich :)
OdpowiedzUsuńObyś sobie odpoczela w te ferie rowniez troche i udanego spotkania z Jessiką :)
http://naataliam.blogspot.com/
Ja ferie zaczynam pod koniec lutego, czyli jako ostatnia i mam nadzieję, że również wykorzystam je produktywnie! :*
OdpowiedzUsuń_________
Pozdrawiam, minimalistkaxo :*
Fajne rękawiczki :) obserwujemy ?;)
OdpowiedzUsuńA moje ferie dopiero 15 lutego ;C
OdpowiedzUsuńbajeernacko.blogspot.com
ja ferie mam dopiero jako ostatnia :/
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Pogratulować :) Zawsze miałam tak, że jak sobie coś planowałam na ferie / wakacje, to guzik z tego wychodził. Za słabo zorganizowana jestem.
OdpowiedzUsuńHa! Zawsze tak jest, że jak się sobie coś z Nowym Rokiem postanawia, to guzik z tego wychodzi. Ja sobie co roku powtarzałam, że przestanę obgryzać paznokcie. Przestałam, kiedy zapomniałam sobie tego postanowić.
Hm... może i zdjęcia zrobione na szybko podczas przesiadki, ale bardzo ładnie wyszły :)
Ale masz fajnie :) Ja ferie zaczynam dopiero za tydzień :) Już niedługo. Niestety w te ostatnie dni nauczyciele wymagają najwięcej. Każdego dnia na zmianę kartkówka lub sprawdzian. Ale jeszcze tylko 5 dni w szkole i też odpoczywam :) Mi w ferie czas mija najszybciej, niestety. Miłych ferii teraz życzę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga pełnego optymistycznych słów, oryginalnych stylizacji, przepysznych przepisów, pięknych zdjęć, kreatywnych robótek i niezwykłych inspiracji :)
http://www.kapetka.pl/
Zachęcam gorąco i pozdrawiam :)
Jakie śliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńJa zaczynam ferie 15 lutego.. :/
Zapraszam!
http://mystyllleee.blogspot.com/
Jakie świetne rękawiczki *.*
OdpowiedzUsuńnormal-unnormal-life.blogspot.com
UWielbiam czytać twoje posty , bo naprawdę ciekawie piszesz i widać , że wkładasz dużo pracy w swojego bloga ! Życze ci dalszych sukcesów !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie chociaż komentarz ;)
Mój blog! - klik
Moje ferie po raz pierwszy są tak zapełnione i cieszę się, że je wykorzystuję. :)
OdpowiedzUsuńTakże zaczęłam ćwiczyć i czuję się z tym lepiej. Jak na razie nie odżywiam się zdrowo, ale zdrowiej. Mama tego kompletnie nie rozumie, tym bardziej że mam anemię i inne problemy zdrowotne. I tak będę robić swoje, nawet bez wsparcia i motywacji.
_________
my-life-my-troubles.blogspot.com
Ładne zdj! :D
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę już od 10 stycznia :)
WEŹ UDZIAŁ W KREOWANIU NASZEJ RZECZYWISTOŚCI
Blog się podoba? - Zaobserwuj!
Śliczne zdjęcia! Ja ferie zaczynam od 1 lutego
OdpowiedzUsuńMój blog klik! <3
U mnie ferie dopiero od 15 lutego, ale patrząc na mój plan nie wiele sobie odpocznę
OdpowiedzUsuń:(
Mój blog - klik!
Takie luźniejsze posty budują fajną, szczerą relację między blogerem, a czytelnikiem! Bardzo fajnie, że tak świetnie spędzasz ferie. Sama mam nadzieję, że moje też będą intensywne, bo nie lubię siedzieć w domu i nic nie robić! A za ćwiczenia i zdrowe odżywianie trzymam kciuki! Ja sama to kocham i cieszę się, że kolejna osoba się zaraziła, haha!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia są bardzo ładne!
Mój blog :)
Świetnie to napisałaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://treamicii.blogspot.com/2016/01/ddob-tag.html
przeboskie zdj i post też
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga
śliczne zdjęcia i stylizacja! Zakochałam sie w tej parce <3
OdpowiedzUsuńwikujama.blogspot.com
Ahh zazdroszczę, że już masz wolne. Ja muszę czekać jeszcze 3 tygodnie.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
http://joanna-szwed.blogspot.com/
Bardzo gratuluję, że udaje ci się spełniać postanowienia. Mi powoli też jednak w sprawie bloga coś pokrzyżowało mi plany. Ale już wzięłam się w garść. I masz rację jeżeli chodziło relację między czytelnikiem , a blogerem- tuta powinniśmy postawić na szczerość.. Ja przez bloga w sumie też zrobiłam się bardziej otwarta do ludzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://different0words.blogspot.com
Mam mały problem z organizacją, ale zauważyłam postęp od nowego roku, choć żadnych postanowień nie miałam :) pięknie to wszystko napisałaś, też myślę, że nie wolno zapominać o rodzinie i trzeba poświęcać im dużo czasu, bo są tego warci :3
OdpowiedzUsuńMam mały problem z organizacją, ale zauważyłam postęp od nowego roku, choć żadnych postanowień nie miałam :) pięknie to wszystko napisałaś, też myślę, że nie wolno zapominać o rodzinie i trzeba poświęcać im dużo czasu, bo są tego warci :3
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci powodzenia w realizacji Twoich postanowień i mile spędzonego czasu z Jessiką, super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńVIA-MARTYNA.BLOGSPOT.COM
Super zdjęcia :) .
OdpowiedzUsuńPoklikasz u mnie pod zdjęciami w link z kurtką ? Odwdzięczam się :) .
http://bedifferent-ania.blogspot.com/2016/01/just-nothing.html
Powodzenia w realizacji postanowien :)
OdpowiedzUsuńhttp://zanetta44.blogspot.com
Jejciu Daria zazdroszczę, że masz taką organizację. Został tylko tydzień ferii, a ja nie zrealizowałam nawet połowy rzeczy, jakie chciałam zrobić w pierwszym tygodniu. Teraz mam plan, aby każdy dzień w tym nowym tygodniu wykorzystać jak najlepiej i zabić lenia haha :*
OdpowiedzUsuńhttp://kamila-mackowiak.blogspot.com/2016/01/pozytywna-energia-poranny-usmiech-nie.html
Ja mam ferie dopiero od 15 lutego:) Fajnie, że masz dużo rzeczy do zrobienia, przynajmniej nie doskwiera Ci nuda :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, pozdrawiam
http://kamciaoblog.blogspot.com/
Ja mam ferie dopiero od 15, ale w sumie się cieszę!Też chciałabym wykorzystać jak najlepiej ten wolny czas.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE
http://normalbutdidnot.blogspot.com/
Ładne zdjęcia :) wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA ja wciągnięta w wir sesji i nic tylko nauka, egzaminy, nauka :(
Ja niestety mam ferie dopiero od 15 lutego :(
OdpowiedzUsuńhttp://sosnowskaphoto.blogspot.com
choć za bardzo nie lubię dożo czytać to twój post mi się dobrze czytało
OdpowiedzUsuńjestem tu, u ciebie pierwszy raz i na pewno wrócę :D
śliczne zdjęcia :) bardzo dobrze, że się odnalazłaś w te ferie i wszytko zdążasz, bo wiem że to duży wyczyn, który rzadko mi się udaje haha
obserwuję i w wolnej chwili zapraszam do mnie :3
http://dezmansowaaa.blogspot.com/
i jeśli mogę ci coś podpowiedzieć, to zmień jakoś w ustawieniach odstępy między wierszami na większe, dzięki temu tekst będzie bardziej czytelny
Usuńmam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi :D
Super, że tak świetnie spędzasz ferie! My w te ferie stawiamy przede wszystkim na odpoczynek:) Cudne zdjęcia Daria:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko!
Nowy wygląd bloga: www.twinslife.pl :*
Super post. :) Gratuluję determinacji w dążeniu do celów i życzę powodzenia. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Jejku ale to fajne co napisałaś na końcu, że traktujesz czytelników jak przyjaciół i zaznaczyłaś jak bardzo zależy Ci na relacji z czytelnikami! Post super napisany, naprawdę przyjemnie mi sie go czytało♥ Zostaję na dłużej i obserwuje:) !
OdpowiedzUsuńzperspektywypatrycji.blogspot.com
Nie moge zaobserwowac Twojego bloga:/ Klikanie w ''Problem z obserwacją bloga? Klik '' tez nie pomaga bo wyświetla się komunikat ''Ups, błąd'' :( Wiesz co moge zrobić?
UsuńJa jeszcze ferii nie zaczęłam ale coś czuje, że zabraknie mi czasu..
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post! <3 zapraszam na posta ---> Mój Blog - klik!
OdpowiedzUsuń