22 kwi 2015

Koniec z życiem na autopilocie


W ostatnich kilku tygodniach żyłam zupełnie jak zombie. Czułam się, jakbym była na autopilocie i nie miała wpływu na nic. Nie martwcie się, już funkcjonuję normalnie. Myślę, że było to małe załamanie z powodu pogody. W końcu za oknem nigdzie nie było widać uwielbianej przeze mnie wiosny, a widocznie zbyt niskie temperatury przez dłuższy okres czasu mi nie służą. Właśnie, dlatego kiedyś zamieszkam w ciepłym kraju, gdzie przez większość dni w roku świeci słońce, uwierzcie mi!

Powolutku wiosna puka do naszych okien i temperatury rosną każdego dnia, a ja na nowo odżywam. Ponownie zaczęłam biegać i o ile motywacja mi na to pozwoli, to będę to robić jak najdłużej. W końcu poranny jogging jest naprawdę przyjemny, bo zupełnie inaczej się oddycha świeżym (jeszcze mroźnym) powietrzem. Spróbujcie, dobrze Wam to zrobi! Motywacja do ćwiczeń również powróciła, więc codziennie coś robię i dopiero po wyczerpującym treningu z E.Chodakowską (którą przy okazji dopiero teraz polubiłam) czuję ogromną satysfakcję! Aż chce się robić coś więcej :)



Ogólnie wraz z nadejściem wiosny staram się też więcej czasu spędzać na zewnątrz. Każdego dnia próbuję wychodzić na dłuższy spacer, od czasu do czasu na rower (te zdjęcia są właśnie z takiego wypadu rowerowego) i jeśli jest już naprawdę ciepło, to lubię wychodzić na dwór i czytać książkę na huśtawce. Nie ma nic bardziej odprężającego! Szkoda tylko, że jeszcze temperatury na to do końca nie pozwalają, bo bez kurtki się zamarznie. 


Właściwie to tyle z ostatnich zmian w moim życiu. Powoli bałagan w moim pokoju zmienia się w porządek, a leniwy domator, którym zawsze byłam stopniowa zanika. Mam coraz więcej energii, planów i zdecydowanie w mojej głowie już czuję lato, które lada moment nadejdzie. Co do bloga, też ostatnio odnosiłam wrażenie, że "nie żyje", więc zdecydowałam, że postaram się zrobić wszystko, żeby posty pojawiały się jednak 2 razy w tygodniu, a nie jak do tej pory tylko raz, więc widzimy się w weekend! 




 
ASK (klik) -> pytajcie śmiało!


32 komentarze:

  1. Super post
    bardzo ładne zdjęcia :)

    ZAPRASZAM DO MNIE
    ideal-grande.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudne fotki! U mnie coraz lepiej :)
    Jak zrobiłaś, że te czarne zakładki są podlinkowane i tak blisko siebie?
    http://roxanne-writes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nienawidzę chłodu, dlatego też chętnie zamieszkałabym w jakimś ciepłym kraju. Nie mogę się doczekać, kiedy wiosna wpełni zawita do mojego miasta. :)
    xo aleksandraq.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia na pomoście świetne. Aż prosi się o sesje. Życzę wytrwałości w bieganiu. :)

    oczyoutsidera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog :) Zapraszam do mnie http://sylwiasyla.blogspot.com/2015/04/fotkinga.html :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja to teraz czuję się jak zombie, od dwóch dni tylko siedzę na egzaminach :/ super zdjęcia!
    http://via-martyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zachwycona zdjęciami :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Coraz bardziej brakuje tego samego słońca bez wiatru :)
    www.juullkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia<3
    Zapraszam do mnie. Świetny blog. Obserwuję. :P http://fashioninherheart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Czas spedzony na dworze to najlepiej spedzony dzien! A jesli do tego sie dolozy chociaz godzinkie biegania to juz w ogole, zyc nie umierac :D
    Sliczne zdjecia!

    http://edytaduszynska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. ja staram sie ile moge zeby byc na dworku ale nie zawsze mam kiedy :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Też się cieszę, że w końcu jest ta wiosna, jest tak ciepło:) Czuję jakby ta zima trwała z 3 lata:) Ćwiczenia na świeżym powietrzu są teraz idealnym sposobem na spędzanie wolnego czasu, właśnie planuję zakup roweru, staram się też regularnie biegać ale ja raczej robię to po pracy - niestety wciąż nie mogę się zmotywować do wcześniejszego wstawania:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham wiosnę, dzięki niej mam więcej energii i zapału do pracy! :) No i żyję ze świadomością, że wakacje się zbliżają :)
    Zaobserwowałam i zapraszam Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jestem zachwycona tym że jest wiosna, lato się zbliża, napędza mnie to do działania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tez nienawidze minusowych temperarur, wtedy odechciewa mi sie zupelnie wszystko. Ale nareszcie robi sie coraz cieplej

    W wolnym czasie zapraszam do siebie.
    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
    Jeśli blog przypadnie Ci do gustu byłoby mi miło gdybyś zaobserwowała.

    OdpowiedzUsuń
  16. Strasznie spodobal mi sie Twoj blog, Twoj styl pisania, Twoje zdjecia :) Bede wpadac. No i wyglad bloga genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładny design, a zdjęcia są śliczne! ♥
    Świetny blog, będę wpadać :)
    Zostawiam obs.

    Pozdrawiam
    http://www.enyere-ee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. ja także w końcu dostałam motywacji do ćwiczeń :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja już ćwiczę od miesiąca. Również bardzo lubię wiosnę, dlatego już wyszłam ze swojego pokoju i spędzam więcej czasu po za domem. :) Bardzo ładne zdjęcia. :D

    kasia-kate1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie od paru dni jest bardzo ciepło, wiosennie ;)
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie mogę się doczekać, aż położę się na kocyku z książką, w samym bikini. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. super blog, fajne zdjęcia :)
    MÓJ BLOG-KLIK:)
    Będzie mi bardzo miło, jeśli zaobserwujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiosna mi daję ogromną motywację pod wieloma względami, szczególnie ze wstawaniem. Super zdjęcia :)

    cvte-olga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja przez całe wakacje biegałam rano z psem :P Wiem, trochę nie na temat. U mnie dzisiaj było ponad 20°

    Super zdjęcoa i wgl. ciekawy post. Obserwuję i zapraszam ponownie.
    ksiega-demonow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie śliczne widoki. <3
    roxannee-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie też pochłonęła monotonia, ale teraz wszystko idzie w dobrą stronę - przynajmniej takie mam wrażenie. Razem z przyjściem wiosny, tak samo jak Tobie, wróciła mi motywacja do ćwiczeń. Ja preferuję ćwiczenia z Blogilates, nie potrafię jakoś przekonać się do biegania, ale myślę, że jak pójdę na taki jogging więcej razy, to polubię bieganie. Mega zdjęcia! :)

    Zaobserwowałam bloga i pozdrawiam,
    julalula.blogspot.com



    OdpowiedzUsuń
  27. Zaobserwowałam! Follow back? ;> http://knowthyself99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. śliczne widoczki ! ^^
    http://carolinaa-carolinaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. piękne zdjęcia i cudowne widoki :)
    eunikovakinga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń