Ostatnie 3 dni jak pewnie większość z Was wie, spędziłam z Jessiką (jej blog- klik) i po raz kolejny nie mogę się nadziwić jak było cudownie. Mimo, że nawet nie zdążyłyśmy pojechać do Torunia, to i tak wiele się działo. Do końca życia nie zapomnę porannej jazdy na rowerze w piżamach i kapciach! Naszej wcześniejszej wyprawie rowerowej też nie brakowało wrażeń. Ledwie co zdążyłyśmy przed deszczem dojechać nad jezioro, a kiedy już się na dobre rozpadało rozłożyłyśmy koc, jedzenie i obserwowałyśmy ulewę. To nic, że potem i tak wróciłyśmy zmoczone do domu. W każdym razie czas nam zleciał niesamowicie szybko i pierwszy raz miałam okazję nawiązać z Wami tak bliski kontakt. Był tinychat i były rozmowy na Skype, gdzie usłyszałyśmy z Jess tyle cudownych słów od Was. Mogłyśmy poznać Was lepiej, dowiedzieć się skąd jesteście, jakie macie plany na wakacje i za to dziękuję! Po prostu brakuje mi słów, żeby wyrazić Wam wdzięczność za to, że jesteście tacy kochani i jeszcze potem piszecie na fb, asku i dziękujecie. To jest takie miłe jejku! Mam nadzieję, że niedługo znów będziemy miały okazję, by to powtórzyć!
No tak, ale nie zawsze jest pięknie i różowo. Właśnie usunęły mi się wszystkie zdjęcia z laptopa (zepsuł się i po naprawie zdjęcia poszły z dymem), zupełnie wszystkie począwszy od tych z podstawówki do tych z pobytu we Francji. Nie chcę nawet myśleć, ile wspomnień się z nimi wiązało i wszystko przepadło. Też już nie mówię, że wiele postów, które planowałam ze zdjęciami z Francji nigdy nie ujrzą światła dziennego. Wszystko przepadło i nie ma szans na odzyskanie czegokolwiek. Cóż, rozpaczać nad tym nie będę, bo życie wiecznie podrzuca nam przeszkody. To jak na nie zareagujemy, określa czy jesteśmy silni i się nie poddamy czy zwyczajnie się załamiemy. Osobiście uważam, że może to po prostu czas na nowy początek? Może czas zacząć zbierać zdjęcia i wspomnienia, z osobami, na których naprawdę mi zależy? Wiem tylko, że zaczynam wszystko od zera i myślę, że tak samo będzie z moim życiem. W dodatku kochana Jess przywiozła mi swoją książkę motywacyjną, w której właściwie pierwszym zadaniem jest założenie dziennika. Tak też już zrobiłam i zobaczymy, czy osiągnę to, co chcę i będę tym człowiekiem, jakim zawsze chciałam być. Jak już mówiłam w poprzednim poście, czas na zmiany. O niektórych rzeczach będziecie wiedzieć, niektóre zachowam tylko dla najbliższych mi osób, ale mam nadzieję, że niedługo będzie inaczej. A gdy tak już będzie, to Wy z pewnością to zauważycie.
Cóż, chyba na koniec nie muszę dodawać, że właśnie te rozmowy z Wami na Skype podniosły mnie na duchu i praktycznie zapomniałam o tej utracie zdjęć, więc jeszcze raz dziękuję i Wam, i Jess! Jestem też dla Was codziennie na asku i na snapie- minimalistyczny. Widzimy się niedługo ♥
Szkoda, że nie mogłam być na tinach, ale cieszę się, że udało nam się przez chwilkę porozmawiać na Skype. :)
OdpowiedzUsuńxx aleksandraq.blogspot.com
Super, że się znowu spotkałyście ;) Naprawdę wyobrażam sobie, że to musi być super uczucie, mieć takie wsparcie od czytelników tak jak Wy :)
OdpowiedzUsuńhttp://przygody-mileny.blogspot.com/
Bardzo fajnie, że czytelnicy dają Ci takie wsparcie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia <3
http://belief-hope-and-love.blogspot.com/
Na pewno będziecie mieć z Jess co wspominać :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że straciłaś zdjęcia, ale może rzeczywiście to znak, by zacząć nowy rozdział w życiu!
Wiesz co? Obserwuję Cię na snapie już jakiś czas,, ale na Twój blog weszłam dopiero niedawno, hmm... wczoraj? Jak to się stało? Od razu zaobserwowałam ;)
http://written-by-life.blogspot.com/
Mnie dwukrotnie zdarzyło się, że straciłam wszystkie zdjęcia. Polecam kolekcjonować je na płytach. A do tego nie mogę się napatrzeć na to z jakim uwielbieniem mówisz o Jess. Widać, że jest między Wami prawdziwa przyjaźń, która daje Ci wiele siły, uśmiechu i radości. Oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńhttp://theluucky13.blogspot.com
Ojej! To kiepsko, że straciłaś swoje zdjęcia! Nie wyobrażam sobie, jakbym miała stracić aż tyle zdjęć!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mogłam być na Tinychat :(
Piękne zdjęcia! Ślicznie na nich wyszłaś!
Pozdrowionka ^^
Zapraszam na konkurs! KONKURS |KLIK|
♥by-sylwia.blogspot.com♥
Mnie się usunęły ostatnio wszystkie zdjęcia z aparatu w telefonie i też staram się o tym nie myśleć...
OdpowiedzUsuńWspółczuję utraty zdjęć - sam kiedyś przeżyłem coś takiego i wiem jakie to straszne, chociaż utrata danych z simsów jest gorsza :D Fajne zdjęcia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńindywidualnyobserwator.blogspot.com
Współczuję utraty zdjęć na szczęście nigdy nie miałam takiej sytuacji i mam nadzieję nie będę miała, jednak masz rację. MOże to nowy początek.
OdpowiedzUsuńcrejzzzooll.blogspot.com
ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńW piżamach na owerach! - haha, rozwaliło mnie to! Szaloneeee!
OdpowiedzUsuńŚlicznotka <3
MÓJ BLOG - klik! <3
Śliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się utartą zdjęć, cieszę się, że już o tym zapominasz, dzięki swoim czytelnikom! ;)
Poklikasz w linki? ♥
http://rikaa-blog.blogspot.com/2015/07/wish-list-lucluc.html
Cudowne zdjęcia naprawdę i post!
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejne wspaniałe chwile. Kocham Cię mocko ♥
tez kiedys mi sie cos takiego przytrafilo :( wszystkie zdjecia z podstawowki przepadly! dlatego teraz mam zamiar czesciej je wywolywac, aby nikt i nic juz nie moglo mi ich zabrac :( niestety maszyny sie psuja
OdpowiedzUsuńhttp://kamoop.blogspot.com <-klik
Przykro mi, że wszystkie zdjęcia Ci się usunęły, ale może to jakiś znak, żeby zacząć na nowo. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Oglądałam Ciebie i Jess przez te trzy dni na trzech snapach i uważam, że jesteście cudowne! <3 Mega pozytywne. Czekam na więcej Waszych wspólnych spotkań. Pozdrawiam!
http://everything-by-me.blogspot.com/
Super, że porozmawiałyśmy na skype w tym składzie. Akurat tak sie zdarzyło :D
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz ze zdjęciami od tamtej pory jak mi sie takie coś stało przefrywam od razu zdjęcia na pendrive i mam ich teraz pełno, ale bynajmniej są bardziej bespieczniejsze niż trzymanie ich w komputerze :)
Pozdrawiam, www.juullkaa.blogspot.com
cudowny post :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobaja mi sie tw zdj sa orginalne ♥
udanych wakacji
ZAPRASZAM DO MNIE
ideal-grande.blogspot.com
byle więcej takich wrażeń! <3
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz do mnie? :)
Bardzo fajny wygląd bloga! Naprawdę mi się tutaj podoba! Będę tutaj zaglądał!
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz. :)
www.lemanklaudiusz.blogspot.com
Jazda na rowerze w piżamie? Czemu nie?! :) Super zdjęcia. Bardzo podoba mi się Twój szablon bloga, nie dziwię się, że jesteś z niego zadowolona. Muszę bywać tutaj częściej,dlatego obserwuję! Pozdrawiam, www.polinska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJazda na rowerach w piżmie,to musi być super :-D.Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
magdasara.blogspot.com
Widziałam wasze snapy z jazdy na rowerach w kapciach i wydawało się fajne haha! :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! :)
piankaofstyle.blogspot.com-klik!
Jazda na rowerze w kapciach i piżamie, musiałyście się nieźle bawić, haha! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja! :)
pozdrawiam,
ANN--BLOG.BLOGSPOT.COM
Genialny blog! Na pewno będę wierną czytelniczką! <3
OdpowiedzUsuńWłaśnie przed chwilą czytałam post Jessiki :) Z tego co widzę najlepiej wspominacie wyprawę rowerową w kapciach :) Całkiem fajnie się to oglądało na snapie :) Nie przejmuj się zdjęciami, miałam kilka takich sytuacji i na pewno nauczyłam się teraz zgrywać wszytko na dysk zewnętrzny - polecam bo daje to duży komfort psychiczny :)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli będziesz miała chwilę i ochotę :) Będzie mi bardzo miło !
STROUTFITTER
Hahaha widaćbyło bardzo ciekawie z Jess
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu laptopa i ty h zdjęć
Nie martw się
Wspomnienia zostaną w twojej głowie
A blogiem się nie martw, zwiedzisz inne ciekawe miejsca
szarpana.blogspot.com
Ps. Super torebka
Widać, że dobrze się bawiłaś! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!
Dobrze, że fajnie się bawiłyście:) śliczna torebka
OdpowiedzUsuńzapraszam na mój pierwszy post z Pekinu i dużo zdjęć:)
nakrancumarzen.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się, że to zbieg okoliczności .
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBardzo ładne zdjęcia , świetny post i widać twoje wyczucie stylu *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie --> http://nooordinarygirl.blogspot.com/
Szkoda, że byłyście razem tylko 3 dni :/ Bardzo spodobały mi się Wasze snapy :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, jesteś śliczna :)
nicolenicky01.blogspot.com <=== ZAPRASZAM ♥
Super post!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!!
Liczę na obserwację!
www.thevogueboxx.blogspot.com
Dobrze, że się super dogadujecie :*
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Hahaha, uwielbiam takie odpały, jak jazda na rowerze w piżamach :)
OdpowiedzUsuńNowy post na Kotoanalityk
Super, że udało Ci się tak spędzić czas! Współczuję usunięcia tych zdjęć, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Chyba bym się popłakała, serio. Jesteś bardzo twarda i mądra, że tak dorośle do tego podeszłaś, podziwiam Cię za to!
OdpowiedzUsuńflawless-space
prześliczna stylizacja! nie martw się zdjęciami, skoro tak się stało widocznie tak miało byc, buziaki :*
OdpowiedzUsuńzapraszam luczijka.blogspot.com
Szkoda tych zdjeć... Świetna stylizacja !
OdpowiedzUsuńzapraszam :) http://kasiastachowska.blogspot.com/
Szkoda tych zdjęć :C Śliczna stylizacja :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.mikaadominika.blogspot.com/
Dodaję bloga do obserwowanych :D
Szkoda że straciłaś wszystkie zdjęcia :( Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM, MAJA-RUSEK.BLOGSPOT.COM.
Fajna ta stylizacja. Nie przejmuj sie tymi zdjeciami, szkoda. Zapraszam na Kamienne Oblicze - KLIK
OdpowiedzUsuńSzkoda zdjęć ;/
OdpowiedzUsuńPrześliczny outfit!
NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
jeju, szkoda że nie będziesz mogła pokazac zdjęć:(
OdpowiedzUsuńhttp://inspirationandvictoria.blogspot.com/
Szkoda tych zdjęć,ale przynajmniej dobrze udało ci się spędzić dobrze czas,śliczny look
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG-KLIK
Fajnie, że tak dobrze się dogadujecie :)
OdpowiedzUsuń_________
BLOG
Oglądałam wasze snapy :D Super, że miałyście okazje znowu się spotkać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko
Twins Life (klik) <-- duże zmiany u nas♡
za ile kupilas buty czy moze sa goscinnie
OdpowiedzUsuńSama obserwowałam Wasze przygody na snapie i są one świetne. Też znam ten ból kiedy usuwają się wzystkie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńcvte-olga.blogspot.com
Widziałam wasze snapy! Fajnie spędziłyście czas razem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na 6czerwca!
Cudowny post! :) Tak trzymać :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga! Dopiero zaczynam:) może wspólna obs? daj znać u mnie :*
Mój blog - klik!