20 sie 2016

Odkryte ramiona



Mam wrażenie, że już każdy z nas odczuwa zbliżający się koniec wakacji, a ja nadal żyję, jakby wakacje miały trwać jeszcze co najmniej miesiąc. Moje dni nie zmieniły się zbytnio od tych lipcowych, nie narzekam na brak zajęć, a wręcz przeciwnie- cieszę się, że każdy dzień przynosi coś nowego, o czym zresztą pisałam w ostatnim poście. Zazwyczaj sierpień był miesiącem, w którym już powoli miałam dosyć siedzenia w domu, zwyczajnie się nudziłam. A w tym roku? Nie ma dnia, w którym przeleżałabym od rana do nocy w łóżku, przykładowo oglądając seriale. Już dawno porzuciłam moją pasję śledzenia losów serialowych bohaterów na rzecz prawdziwego życia, powiedziałabym. Sentyment do moich ulubionych seriali nadal mam i pewnie jak pojawią się nowe odcinki, to na bieżąco będę je w roku szkolnym oglądać, ale dziś nie o tym. Chciałam właściwie dodać, że zwłaszcza ten tydzień spędziłam w większości ze znajomymi, a w zeszłym z kolei było dużo gości zarówno u nas w domu, jak i my jechaliśmy w odwiedziny. Nie mam pojęcia czemu, ale niespodziewanie złożone wizyty cieszyły mnie najbardziej! W następnym tygodniu sama będę musiała wpaść bez zapowiedzi do najbliższej rodziny podrzucić zaproszenia na moją 18-nastkę, więc będzie ciekawie. Zwłaszcza że nie ze wszystkimi utrzymuje się stały kontakt, choćby się bardzo chciało. W końcu rodzina jest rodziną i zawsze mnie cieszy spędzanie czasu w takim, a nie innym gronie. Muszę dodać jeszcze, że czasu, który został mi dany w wakacje, nie zmarnowałam wcale, mogę to dumnie stwierdzić w związku ze zbliżającym się końcem sierpnia. Powiedziałabym, że nawet na pewne rzeczy zabrakło mi godzin w dobie lub po prostu nie potrafiłam ich jakoś wygospodarować, bo wybierałam ważniejsze sprawy. Wiecie, jak to jest, bo w końcu wszyscy jesteśmy ludźmi. Czasem stawiamy na to, co dla nas przyjemniejsze, choć niekoniecznie lepsze. W moim przypadku jest tak z czytaniem książek. Obok mojego łóżka leży świetna książka, którą z całego serca chciałabym przeczytać, bo czuję, że mi się bardzo spodoba, ale pomimo to jakoś ciężko mi do niej zajrzeć. Chociaż nic nie szkodzi. Przeczytam ją prędzej czy później, choćby miało mi to zająć 2 miesiące, bo to potęga (ma 800 stron, a ja cały czas jestem na 100 którejś od 2 tygodni...). Może skończę ją, gdy trochę zmądrzeję, bo gdy tylko mogłabym poczytać trochę, to siedzę na telefonie i przeglądam wszystkie instagramy, snapy itd. Zazwyczaj zresztą robię to rano, w ciągu dnia nie mam czasu bawić się w takie rzeczy, a gdy nadchodzi wieczór, ćwiczę, kąpię się i jak przychodzi co do czego, to już jestem tak śpiąca, że nie przeczytałabym nawet kartki, bo oczy mi się same zamykają, dosłownie!







Swoją drogą bardzo się cieszę, że wszystko znowu wraca do normy na tym blogu. Uwielbiam, gdy posty są regularnie publikowane i wydaje mi się, że i dla Was jest wtedy dużo lepiej :) Postaram się, żeby tak było teraz cały czas, bo pomysłów na zdjęcia mam masę! Przy okazji chciałam Was serdecznie zaprosić do polubienia mojego fanpage- Minimalistyczny blog (klik). Zawsze będziecie na bieżąco z nowymi postami!



bluzkaklik  //  spodnie- Bershka  //  naszyjnikbonprix (klik)  //  buty- Adidas


48 komentarzy:

  1. Mi wakacje mijają miło, ale przede wszystkim szybko. Zdecydowanie powinno być więcej dni wolnego! Cieszę się, że i ty spędzasz je tak jak tego chcesz!

    > https://hot-schot.blogspot.com/ <

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładnie wyglądasz! Ja mam podobnie - kiedy inni mówią o zbliżającym się roku szkolnym ,ja planuję kolejne dni wakacji i czuję się jakby wciąż wszystko było przede mną!
    Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz tu idealnie!
    Hah, mam tak samo w te wakacje, nie ma dnia żebym przesiedziała w domu od rana do wieczora nudząc się :D

    amelia-bloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyszłego wszystkiego najlepszego z okazji 18! ♥

    https://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam takie wrażenie, jakby wakacje miały trwać przynajmniej miesiąc... a tu takie rozczarowanie :(

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również nie czuję zbliżającego się roku szkolnego, wręcz przeciwnie żyję beztrosko wolnymi dniami, wykorzystując je :)
    Świetnie wyglądasz!

    Pozdrawiam!
    Aleksandra z bloga: wdrodzepomarzeniaa.blogspot.com (kliik)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia! Ja też żyję jakby wakacje dopiero się zaczęły. A tu się patrzę: nowe zeszyty i książki. Jednak trochę się cieszę, bo zmieniam otoczenie. Jak zrobiłaś ruchomy nagłówek?
    Mój blog
    Kanał na YT

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia. ♥
    Ja też całkiem nieźle zagospodarowałam sobie czas w te wakacje, niby mogłabym lepiej, ale trochę słodkiego lenistwa nie zaszkodzi. :)
    Wakacje czuję, jakby miały nie minąć, ale kalendarza nie oszukam. Z jednej strony nie chcę wracać do szkoły i ledwo mieścić się w czasie, ale z drugiej się cieszę, bo lepiej się zorganizuję.

    Pozdrawiam! :)
    http://annie-kathe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że wakacje się już kończą. Chyba nigdy nie chciałam wracać do szkoły tak jak teraz ;__;.
    agnieszkaa-es.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. ja chyba jestem jedną z niewielu osób która nie odczuwa końca wakacji :D i to wyjątkowo bo co roku to już w sierpniu miałam depresję z tego powodu haha
    http://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie odczuwam końca wakacji, choć mam świadomość tego, że zbliża się on nieubłaganie. Z czytaniem książek mam podobnie, choć ostatnio staram się to zmienić. Cudownie wyglądasz na zdjęciach!
    majawojcieszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja czuję się jakby wakacje trwały dopiero tydzień. Niestety to tylko złudne odczucie.
    Pozdrawiam Mój blog♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio ten czas biegnie jakby jakoś szybciej.
    Cudowny look, piękna bluzeczka. Kliknięte.
    Jeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście?

    ---------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi wakacje też mijają miło, jednak są takie dni, które przeleżę w domu od rana do nocy i wcale nie żałuję, jednak te ostatnie dni będę starała się wykorzystać w 100%. A twój fanpage polubiłam już dawno. Pozdrawiam :).

    pozytywnarealistka.blogspot(klik)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zbieram ostatnie siły na ten nowy rok szkolny! Teraz musimy cieszyć się każdą chwilą wakacji, które dobiegają już końca. Świetnie Ci w tym kolorze, topy "hiszpanki" to jest to!:)
    Karolina
    https://karolinaprzybyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Do mnie ta myśl jeszcze nie dociera, że to już koniec ;<

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mogę oswoić się z myślą, że już tak mało zostało. Ostatnie dni zaplanowałam sobie bardzo ciekawie, bo aż z trzema wyjazdami :)

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  18. Szkoda, że tak mało wakacji już nam zostało, ale trzeba to wykorzystać na tyle na ile możemy :) Super stylizacja i piękne zdjęcia!
    m-artyna.blogspot.com-KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje tegoroczne właśnie takie są, ale przynajmniej mogę się wynudzić, bo w roku szkolnym nie ma na to czasu. Ładnie wyglądasz :)
    www.minimalism-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam hiszpanki! Mam sukienkę tego typu, jeansową. Pozdrawiam,
    https://wrrabii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale piękna hiszpanka, świetnie współgra z białymi spodniami :)

    OdpowiedzUsuń
  22. śliczna bluzeczka :) super post
    miłego dnia

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG http://www.zoozelooveblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdjęcia po prostu perfekcyjne, masz cudowny uśmiech!

    / MÓJ BLOG - zapraszam /

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna stylizacja i kończ, kończ tę książkę czytać ;)
    meegstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniała stylizacja :) Ja w ogóle teraz nie czuję wakacji, połowa sierpnia niestety minęła mi na siedzeniu w domu :/
    Zapraszam: klaudiawmoimswiecie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne zdjęcia :) Ja także czuję jakby wakacje miały trwać jeszcze miesiąc.
    Dopiero w tym miesiącu poczułam te wakacje ♥

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Również nie czuję, że wakacje już się kończą. Cudnie wyglądasz!
    www.minimvlizmv.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. chyba Cię widziałam w piatek - byłaś wtedy na starym mieście z dwoma dziewczynami z czego Ty i druga miałyscie białe spodnie? :D /Karolina

    OdpowiedzUsuń
  29. Weź mi nawet nie mów o końcu wakacji... jestem tym faktem totalnie załamana.
    Śliczne zdjęcia ♥

    nicolenicky01.blogspot.com <<<

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja nie czuję końca wakacji tak szczerze :)
    Szkoda, że nie potrafię gospodarować czasem tak dobrze jak Ty. Jednego dnia nie robię kompletnie nic, na drugi nie wyrabiam się ze swoimi sprawami i część jestem zmuszona przełożyć na kolejny dzień, ale potem znowu dopada mnie leń i znowu wszystko przekładam. Ehh...
    https://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Wow jestem pierwszy raz na twoim blogu i jestem pod wrażeniem. Naprawdę mnie zaciekawił ten post i od dziś jestem twoją stałą czytelniczką. Do tego mieszkasz bardzo niedaleko ode mnie ;)
    zapraszam do mnie: http://ombyola.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Żałuję, że wakacje się już kończą..
    Piękna bluzeczka :*

    Zapraszam do nas:
    http://victim-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. U mnie nowy post, zapraszam ♥

    https://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Dasz rade z tą książką, aktualnie też czytam książkę która ma 800 stron i choćbym miała czytać ja wieczność to skończę !! :) Śliczna stylizacja, uwielbiam takie połączenia a także białe spodnie. Taka moja miłość do tego kolorku !
    Pozdrawiam cieplutko.
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Moje wakacje mijają miło, ale bardzo szybko, wydaje się jakby dopiero się zaczynały, a juz zbliżamy się do konca :) śliczna stylizacja jak i zdjęcia! <3

    BY-KAYLA-BLOG.BLOGSPOT.COM-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  36. Szczerze mówiąc mi wakacje mijają bardzo wolno, co oczywiście jest wielką zaletą :) Świetna stylizacja. Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Great post and great photos!
    .
    .
    Feel free to me http://siforthestyle.blogspot.com/2016/08/bomber-jacket-siforthestylecom.html?m=1 (the new name)

    OdpowiedzUsuń
  38. uwielbiam bluzki i sukienki z odkrytymi ramionami! wygladasz slicznie <3
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. Mam tak samo z książkami, heh ;d
    Świetna bluzka :)
    http://treamicii.blogspot.com/2016/08/ostatni-tydzien.html

    OdpowiedzUsuń
  40. Też uwielbiam dodawać regularnie wpisy :)
    Świetne zdjęcia :*

    OdpowiedzUsuń
  41. ALE UROCZO WYGLADASZ! <3 xxx

    http://veronicas-veronicass.blogspot.no/

    OdpowiedzUsuń